OIZ action 6

Przełom późnego lata i wczesnej jesieni to czas kiedy w Europie producenci z rowerowej branży odkrywają karty. Pokazują czym chcą zanęcić potencjalnych klientów. Mieliśmy okazję zapoznać się z nowościami, które Orbea przygotowała na zbliżający się sezon 2017.

Artur Drzymkowski

001OrbeaZarki

Aura niewymarzona, ale rowery testowe trzeba było ubrudzić ;)

W kolekcji producenta tak skupionego na sporcie wyczynowym, jak Orbea, wiodącym akcentem są rowery do olimpijskiego XC - Alma i Oiz ...

Alma - Dla Najszybszych

002G241TTCC DH SIDE ALMA 29 MPRO

Alma M-Pro - Fox 32 Float Sc faktory 100, Shimano XT DI2, koła Mavic Crossmax Elite Tl

Karbonowa rama Almy jest wytwarzana w technologi monocoque. W najnowszej wersji zadbano o łagodniejsze krzywizny, które zapobiegają powstawaniu zmarszczek i niedoskonałości w procesie produkcji. Zastosowanie Boosta 148 mm, pozwoliło na skrócenie tylnych widełek z 436 mm do 420/430 mm. O około 15% wzrosła sztywność ogona. Znalazło się również miejsce na oponę 2.4” (wcześniej 2.25”). Pełne prowadzenie przewodów - również przez dolne widełki tylnego trójkąta. Dla specyfikacji pod elektrykę Shimano DI2, bateria znalazła miejsce w rurze podsiodłowej.

Geometria nowej Almy, zorientowana została na nowe, wymagające trasy Pucharu Świata XC. Złagodzony do 69.5 stopnia kąt główki. Krótkie tylne widełki (420 mm dla kół 27,5 i 430 mm dla 29"). O 2 mm opuszczony został środek ciężkości. W kolekcji na 2017 nie będzie rozmiaru L na kołach 27,5", tylko 29" (zaznaczam iż portal team29er.pl nie ma z tym faktem nic wspólnego ;).

Wersja M-Ltd na 2017 jest najlżejszą "Ever" Almą (8 kg). Specyfikacja M-Pro bazuje na elektrycznej grupie Shimano XT DI2. Wszystkie wersje toczą się na fabrycznych kołach od Mavica lub DT Swiss. Dla wielbicieli segregacji osprzętowej - Alma M20 na pełnym Shimano XT M8000. Alma M30 oraz M50 zbudowane zostały na ramie z 2016. Zmieniono tylko malowanie, specyfikację i ceny.

001ALMA action 25
Alma M-Ltd - sztywny widelec H.17 Spirit i napęd Sram XX1 Eagle. Cztery wersje kolorystyczne lub MyO :)

Więcej o Almie w jej wersji na sztywno (Alma M-Ltd) z okazji premiery pisał Mateusz tutaj ...

Dla pewnej grupy tradycjonalistów oraz zawodników podlegających surowym rygorom samofinansowania, Orbea proponuje 4 specyfikacje zbudowane na 1200 g, hydroformowanej ramie z aluminium 7005. Oś tylnego koła w standardzie 135 mm a wszystkie przewody poprowadzone zewnętrznie. Najnowsza i jednocześnie najtańsza specyfikacja H50 kosztować ma 4999 PLN. Wszystkie wyposażono w powietrzne amortyzatory z blokadą. Poza najtańszą H50, wszystkie dostały 11 rzędowe kasety. W najdroższych widelce są w standardzie Boost 110 mm.

003G227TTCC M1 SIDE ALMA 29 H10

Alma H10 - Fox 32 Float Performance 100 3-positions QR15x110, napęd Shimano 2x11 SLX M7000 (7999 PLN)

Aktualne trasy XC stały się tak wymagające, że tam gdzie na Almie robi się straszno, wkracza ... 

Oiz

021G255TTCC D7 SIDE OIZ 29 MLTD

Flagowy Oiz M-Ltd - Amortyzacja FOX 32, napęd Sram XX1 Eagle, hamulce Avid Ultimate Carbon.

Góra Oiz, jest bardzo popularnym turystycznie miejscem w Kraju Basków. Może biorąc nazwę dla swego fula XC, Obrea chciała tej popularności uszczknąć ;) i udało się, gdyż sprzedaż tegoż modelu była gigantycznym sukcesem, przez kilka miesięcy przebijająca założone plany. Popularność mierzona wyświetleniami strony internetowej, po premierze wersji na 2017, wróży kontynuację tego trendu, co mnie osobiście nie dziwi zupełnie.
Zmiany wprowadzone w wersji na 2017 to: oś tylnego koła w standardzie boost 148, wewnętrzne prowadzenie wszystkich przewodów, bezpośredni montaż przedniej przerzutki oraz kompatybilność z opuszczaną sztycą. Geometria ramy została skorygowana pod kątem wyścigowego zastosowania Oiza. Wydłużono "reach", obniżono przekrok, tylne widełki są krótsze a kąt główki łagodniejszy. Z systemu BWC wyleciał rozmiar 19/L pod koła 27,5” pozostawiając do wyboru jedynie słuszne 29” ;). Ogólnie Orbea zapewnia że geometria “wyścigowa” jest tak wyskalowana, iż powinna pasować najszerszej populacji kobiet i mężczyzn.
W katalogu mamy 6 specyfikacji od wersji M-LTD, która waży 10 kg po M50 wycenioną na 13 599 PLN. Wszystkie wyposażono w kasety 11 rzędowe (w wersji topowej 1x11). Wszystkie mają manetkę blokady dampera Foxa. Specyfikacja Oiz M30, skomponowana została z pełnego XT M8000. Koła jako fabryczne zestawy pochodzą od DT Swiss lub Mavica.

020OrbeaOiz

Najtańszy w pełni carbonowy Oiz M50 w katalogowej cenie 13599 PLN. 


Po krótkiej jeździe testowej na najtańszej specyfikacji M50, moje odczucia spuentować można by słowami z utworu “Closer” Kings of Leon : “She took my heart, I think she took my soul” ;) Na podjazdach w terenie, zawieszenie idealnie trzyma trakcję opon, wystarczy tylko miarowo kręcić pedałami. Stabilność na zjazdach prowokuje oczywiście do dokręcania. Szybkie, kręte ścieżki to żywioł Oiza. A na asfaltowych lub szutrowych odcinkach, można na zablokowanych amortyzatorach, na stojąco, gnieść korby bez większej utraty energii.

Orbea to kolejny producent odnotowujący wyższą niż przewidywał sprzedaż rowerów segmencie Trail. A to dzięki dwóm seriom rowerów. Pierwszy z nich to:

Occam

OCCAM TR M30

Ścieżkowiec Occam M30.

Jednoślady w tej linii przybierają dwa wcielenia. Pierwszy to TR, dla tych, którzy cenią koła 29” za efektywność i szybkość. 120 mm skok tylnego koła zapewni właściwy "flow" podczas długich całodniowych górskich wycieczek. Wersja AM w 140 mm ugięcia oraz mniejsze koła 27.5”, to propozycja do cięższego traktowania, z nastawieniem na szybkie, bezkompromisowe zjazdy. Rama z włókien węglowych (OMR) jest 210g lżejsza od projektu z 2013, i waży 1990g (waga oczywiście bez dampera i powłok lakierniczych ;) w rozmiarze 18.5”. Jest też sztywniejsza zarówno jeśli chodzi o przedni trójkąt jak i tył. To samo projektanci osiągnęli w wersji Hydro (aluminiowej) urywając 100g (z 2800g poprzednika). Ścieżkowy charakter Occama zaszyty jest we właściwej geometrii. Dłuższy wysięg (reach) współgra z krótkim mostkiem. Obniżony środek ciężkości wspiera stabilność, w szczególności na zjazdach. Krótkie tylne widełki przydają skrętności. Wyostrzony kąt główki ramy (TR 68, AM 67) dodaje pewności w trudnym terenie. Większy kąt rury podsiodłowej wspiera efektywność pedałowania na podjazdach. Tańsze modele, Orbea wyposażyła w opatentowaną sztycę Digit, która pozwala na szybkie przestawianie wysokości siodła między dwoma ustawionymi wcześniej pozycjami.

031occam 09Y5561
Jeżeli chodzi o wyposażenie, to wszystkie wersje Occam dostały 11 rzędowe kasety, oraz 1 lub 2 tarczowe korbowody od Shimano. Standard Boost z przodu i tyłu. Amortyzacja to Fox 34. Tylko najtańszy aluminiowy H50 dostał zwykłą sztycę. W pozostałych mamy Digita lub sztycę opuszczaną marki Raceface.

Dla osób chcących poczuć smak Trail bez większej inwestycji, Orbea proponuje linię:

Loki

402G271TTCC U4 SIDE LOKI 27H30

Loki 27+ H30 - hydroformowana aluminiowa rama, Rockshox Recon Silver RL 100 Air Boost, Shimano SLX M7000

Rower na modnych kołach 27.5”+, który można “przerobić’ na twentyninera. Będąc hardtailem ze ścieżkową geometrią ma dawać frajdę z jazdy oraz uniwersalność.
Hydroformowana i cieniowana, aluminiowa rama, ma wewnętrzne prowadzenie przewodów, mocowanie PM tylnego hamulca, wewnętrzne lub zewnętrzne prowadzenie przewodu do sztycy myk-myk oraz bezpośrednie mocowanie przedniej przerzutki.
W porównaniu do kolekcji z 2016, wprowadzono szereg zmian w specyfikacji poszczególnych modeli. Obniżona cena H30, dała miejsce nowemu H20 wyposażonemu w osprzęt Sram NX. Wersje z pojedynczą koronką z przodu, mają kasety 11-rzędowe. Zastosowane zostały lżejsze obręcze Sun-Ringle Duroc. W najwyższych specyfikacjach H10 i H-LTD zamontowane zostały widelce o szerszych, 34 mm goleniach. Wszystkie Loki w kolekcji mają sztyce "Digit" lub opuszczane.

401OrbeaLoki

Loki na żywo wygląda jak wesoły, energiczny psiak, który nie może ustać w miejscu w oczekiwaniu aż rzucisz mu piłeczkę ;) Na pump-tracku można wywijać nim do upadłego. 3” calowe opony doskonale trzymają na zakrętach, a przestronna rama pozwala na swobodne balansowanie ciałem. W terenie sprawia wrażenie, że może przejechać wszystko. Resztki zdrowego rozsądku i ludzie pracujący w polu, powstrzymały mnie przed zjazdem przez kartoflisko ;)

Słowem podsumowania

Orbea ma coś dla każdego. Ściganci mogą wybierać w różnorodnej cenowo i wizualnie (prawie każdy model występuje w co najmniej dwóch wersjach kolorystyczny a do tego jeszcze MyO !!) serii węglowych i aluminiowych Alm lub zawieszonych Oizów. Poszukiwacze epickich ścieżek znajdą swoją wersję Occama. A tym, którzy potrzebują  czasami lekko powariować, złapią się za Lokiego. Dzięki BWC niżsi jeźdźcy wpasują się w rozmiary na kołach 27,5. Szczęśliwie z moim wzrostem, jestem skazany na duże koła, a w szczególności na duże koła Oiza ;)

Zdjęcia: Orbea, Artur Drzymkowski.